Xifaxan w SIBO

SIBO z ang small intestinal bacterial overgrowth jest to problem przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim. W skrócie można powiedzieć, że mamy do czynienia ze zbyt dużą ilością bakterii zlokalizowanych w niewłaściwym dla nich miejscu. Najbardziej powszechną metodą leczenia SIBO jest włączenie antybiotyku o nazwie Xifaxan, który zawiera substancję czynną Rifaksyminę. Na przestrzeni kilku lat pracy z Pacjentami zmagającymi się z problemem rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego zaobserwowałam kilka ciekawych zależności, którymi chciałabym się w tym wpisie podzielić. Mam nadzieję, że dzięki temu zwiększy się skuteczność leczenia SIBO i w przyszłości dojdzie do wyodrębnienie grupy osób, które faktycznie mogą odnieść korzyść z leczenia antybiotykami.

Jak diagnozuje się zespół rozrostu bakteryjnego w jelicie cienkim (SIBO)?

Obecnie złotym sztandarem w diagnostyce SIBO jest wykonanie wodorowego testu oddechowego. Badanie to polega na pobieraniu próbek powietrza w odpowiednich odstępach czasowych po uprzednim wypiciu odczynnika w postaci roztworu laktulozy.

Test oddechowy w kierunku SIBO możesz wykonać tutaj 

Jakie są wskazanie do wykonania wodorowego testu oddechowego?

Obecność rozrostu bakterii w jelicie cienkim manifestuje się w dość charakterystyczny sposób. Do głównych objawów SIBO należą:

  • wzdęcia oraz duża kumulacja gazów w przewodzie pokarmowym
  • bóle brzucha
  • zaburzenia rytmu wypróżnień w postaci biegunki i/lub zaparcia

Oprócz wyżej wymienionych problemów możemy zaobserwować problem niedoborów pokarmowych w tym żelaza oraz witaminy B12.

Leczenie SIBO antybiotykami

Tak jak wspomniałam we wstępie najbardziej powszechną metodą leczenia SIBO jest włączenie antybiotyku o nazwie Xifaxan. Niestety w wielu przypadkach jest to działanie nieuzasadnione, a czasem przynoszące skutki uboczne.

Zanim jednak przejdziesz do dalszej lektury, zachęcam Cię, abyś poznał/ poznała jakie są przyczyny SIBO, tak aby zwiększyć skuteczność ewentualnego leczenia farmakologicznego.

Powszechne błędy w stosowaniu Xifaxanu w leczeniu SIBO

Na codzień pracuje z Pacjentami, którzy borykają się z problemami przerostowymi takimi jak: SIBO, IMO czy SIFO. Po analizie wyników testów oddechowych osób, które zmagają się z przerostem bakteryjnym w połączeniu z informacjami uzyskanymi podczas wywiadu przeprowadzonego w gabinecie ustaliłam kilka krytycznych punktów tzw „wąskich gardeł” w procesie farmakologicznym leczenia SIBO.

Błąd pierwszy- Leczenie SIBO bez wyniku testu oddechowego

Bardzo często spotykam się z próbą leczenia SIBO bez wykonania testu oddechowego. Na zasadzie: są wzdęcia to włączamy Xifaxan. Takie postępowanie może przyczynić się do nieuzasadnionego leczenia antybiotykiem.

Wzdęcia spowodowane nadmierną ilością gazów w przewodzie pokarmowym mogą być wynikiem obecności SIBO ale również przerostu grzybów w przewodzie pokarmowym czy dysbiozą jelita grubego. W pierwszej kolejności należy ustalić co jest odpowiedzialne za produkcję gazów w przewodzie pokarmowym, a następnie dobrać odpowiedni schemat leczenia.

Błąd drugi- nieodpowiednia dawka oraz czas trwania antybiotykoterapii

Leczenie SIBO antybiotykami powinno być przeprowadzone zgodnie z najnowszymi wytycznymi dotyczącymi dawkowania oraz czasu trwania całej kuracji antybiotykowej. Najbardziej znanym modelem leczenia SIBO jest dawkowanie 2 x 3 (1200 mg/dobę)przez 14 dni. Chociaż ostatnie doniesienia skłaniają się do skrócenia czasu trwania kuracji przy jednoczesnym zwiększeniu dawki dziennej czyli 2×4 (1600mg/dobę) przez 7 dni[1]

Błąd trzeci- ryzyko rozwoju oporności na Xifaxan

Xifaxan obecnie jest przedstawiany jako cudowny lek na szereg problemów jelitowych: SIBO, zespół jelita drażliwego czy choroby zapalne jelit. Jego korzystne właściwości są przypisywane selektywnemu działaniu na mikroflorę jelita. Jako dodatkową zaletę wymienia się również brak występowania zjawiska oporności na rifaksyminę, czyli substancję czynną Xifaxanu. Chciałabym na warsztat wziąć tą drugą właściwość leku, ponieważ świeże publikację rzucają zupełnie inne światło na to zagadnienie.

Okazuje się, że częste stosowanie antybiotyku może doprowadzić do oporności bakterii z rodzaju Klebsiella oraz E. coli[2]. Obie bakterie zostały wyizolowane z treści dwunastniczej osób z przerostem bakteryjnym w jelicie cienkim. Mowa tutaj o nieuzasadnionym stosowaniu Xifaxanu np. bez wykonania uprzednio testu oddechowego czy też leczenia profilaktycznego rifaksyminą[3]

Szczególną ostrożność w stosowaniu Xifaxanu powinny zachować osoby z obniżoną odpornością. Dane literaturowe wskazują na potencjalne ryzyko rozwoju inwazyjnej candydemii spowodowanej przez grzyby C. krusi oraz C. orthopsilosis [4]

Wiemy, że rifaksymina moduluje mikrobom jelitowy. Jako antybiotyk likwiduje bakterie pozostawiając niszę, którą bardzo chętnie zajmują grzyby. Ta sytuacja ma miejsce gdy mamy osłabiony układ odpornościowy. Zdecydowanie brakuje nam wiedzy na temat potencjalnych zależności pomiędzy Xifaxanem, a rozwojem grzybów. Jednak w mojej ocenie warto zachować ostrożność zwłaszcza, że u osób z SIBO bardzo często występuje przerost Candida.

Wniosek jest jeden. Nie można całkowicie wykluczyć zjawiska oporności na rifaksyminę. Antybiotyk ten jest zbyt krótko stosowany aby móc z pełnym przekonaniem stwierdzić, że jego długotrwałe stosowanie nie ma działań niepożądanych.

Błąd czwarty- brak zaadresowania przyczyny, która wywołała SIBO

Eradykacja SIBO rifaksyminą czyli Xifaxanem jest jedynie leczeniem objawowym. Polega na usunięciu bakterii bez adresowania przyczyny, która spowodowała ich nadmierny rozrost w jelicie cienkim.

Skutek takiego postępowania wiąże się z nawrotem SIBO. Według danych stopień nawrotowości przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim po leczeniu rifaksyminą wynosił odpowiednio:

  • po 3 miesiącach- 12,6%
  • po 6 miesiącach 27,5%
  • po 9 miesiącach – 44%

Wniosek jest prosty. Bez zaadresowania przyczyny SIBO trudno mówić o skutecznym usunięciu przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim. Więcej na temat ustalenia potencjalnych przyczyn rozwoju SIBO przeczytasz w tym wpisie.

Błąd piąty- brak diety low FODMAP po zakończeniu terapii antybiotykowej

Skuteczne leczenie SIBO obejmuje następujące elementy:

Niestety w wielu przypadkach dieta jest pomijana w procesie leczenia SIBO. Analizując przypadki w gabinecie zaobserwowałam pewną prawidłowość. Osoby które przeszły kurację antybiotykową, a tuż po niej włączyły dietę low FODMAP odznaczały się mniejszym ryzykiem nawrotów objawów w stosunku do osób, które poddały się samej kuracji Xifaxanem.

Dieta low FODMAP wyklucza produkty wysokofermentujące, czyli odcina bakterie od pokarmu. Stanowi ona kontynuację kuracji antybiotykowej. Jej działanie na bakterie w jelicie można spuentować w następujący sposób- co nie zabije antybiotyk to zagłodzi dieta!

Błąd szósty- brak kontroli postępów

Wykonanie testu oddechowego po procesie leczenia jest istotne z kilku powodów.

Po pierwsze -weryfikacja czy antybiotyk był skuteczny. Jeżeli po upływie miesiąca od stosowania rifaksyminy wykonujemy ponownie test oddechowy, a jego wynik wskazuje na dalszą obecność przerostu- warto wtedy rozważyć zmianę antybiotyku albo włączenie preparatów ziołowych

Po drugie- upewnić się czy za objawy jelitowe odpowiedzialny jest przerost bakteryjny czy może inne czynniki infekcyjne takie jak:

Brak weryfikacji i leczenie w „ciemno” Xifaxanem może rozwinąć wspomniany już wcześniej problem antybiotykooporności

Moje obserwacje i wnioski na temat leczenia przerostu bakteryjnego jelita cienkiego

Na przestrzeni kilku lat zauważyłam, że osoby z SIBO dzielą się na dwie grupy.

Pierwsza grupa to Ci, którzy bardzo dobrze reagują na leczenie Xifaxanem. Już po pierwszych dawkach czują znaczną poprawę w zakresie wzdęć i bólów brzucha. Jednak po zakończeniu terapii ponownie wszystkie objawy wracają. Kolejna tura antybiotyku i znów lepsze samopoczucie. W takim przypadku problemem jest faktycznie SIBO. Xifaxan ma pozytywne działanie, a nawrót objawów wiąże się z  brakiem zaadresowania przyczyny, czyli tego co konkretnie wywołuje problem przerostu.

Druga grupa to ta, która pomimo stwierdzonego SIBO i włączenia Xifaxanu nie czuła żadnej poprawy, albo poprawa w zakresie wzdęć była niewielka. W takiej sytuacji jestem wręcz przekonana, że SIBO to prawdopodobnie najmniejszy problem tych osób. Być może jest to kwestia przerostu grzybów drożdżopodobnych (Candida), obecność pasożytów, zaburzenia motoryki jelit spowodowane niedoczynnością tarczycy czy przewlekłych problemach z trawieniem i wchłanianiem. Więcej na ten temat pisałam we wpisie dotyczącym potencjalnych przyczyn wzdęć. Wpis znajdziesz tutaj 

Podsumowując, Xifaxan nie jest panaceum na wszystkie problemy jelitowe. Jego długotrwałe stosowanie może doprowadzić do rozwoju antybiotykooporności. Zanim zaczniemy terapię tym lekiem warto zacząć od  diagnostyki, czyli wykonanie wodorowego testu oddechowego. Następnie przyjęcie odpowiedniej dawki antybiotyku, po której płynnie należy przejść na dietę low FODMP. Podczas antybiotykoterapii jak również podczas stosowania diety warto zwrócić uwagę na dolegliwości jelitowe takie jak: gazy, wzdęcia, bóle brzucha czy biegunki/ zaparcia. Identyfikacja po czym dokładnie poprawia się samopoczucie może pomóc w ustaleniu gdzie dokładnie leży problem.

1/5 - (1 vote)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Potrzebujesz POMOCY? Napisz do mnie!

Zawodowo działam na wielu płaszczyznach dlatego aby możliwie jak najszybciej się ze mną skontaktować wybierz interesujący Cię obszar mojej działalności. To pomoże usprawnić naszą komunikację