7 mitów na temat probiotyków

 W związku z popularyzacją stosowania probiotyków coraz większa ilość informacji pojawia się na ich temat w internecie. Na przestrzeni lat narosło wiele mitów w temacie probiotykoterapii, z którymi czas i pora właściwie się rozprawić. Z poniższego wpisu dowiesz się:

  • czym kierować się w doborze probiotyku?
  • czy ilość ma znaczenie?
  • czy kiszonki są probiotykiem i czy mogą zastąpić preparaty apteczne?

Mit 1: Wszystkie probiotyki należy przechowywać w lodówce

Obecne techniki produkcji probiotyków oparte o metodę liofilizacji czynią szczepy bakteryjne bardziej odporne na działanie czynników zewnętrznych. Z dostępnych na rynku preparatów jedynie  Vivomixx wymaga przechowywania w temperaturze chłodniczej.  Jeśli preparat probiotyczny wymaga przechowywania w niskich temperaturach, producent jest zobowiązany do umieszczenia stosownej informacji na opakowaniu.[1]

 Mit 2: Im więcej bakterii w produkcie tym lepiej

Ogólna ilość bakterii w preparacie nie musi odzwierciedlać jego skuteczności. Na potwierdzenie tego stwierdzenia warto przytoczyć wynik badania z wykorzystaniem szczepu Bifidobacterium lactis Bb-12 przeprowadzonego na 1200 osobach dorosłych, które zmagały się z problemem zaparć. Ochotników biorących udział w badaniu podzielono na dwie grupy. Pierwsza z nich otrzymywała  przez 4 tygodnie probiotyk w ilości 1 miliarda CFU, druga 10 miliardów CFU również przez okres 4 tygodni. W obu grupach zaobserwowano poprawę w zakresie częstości wypróżnień. Co ciekawe nie stwierdzono istotnych różnic między grupami.  Badanie jasno pokazuje, że zdecydowanie ważniejszy jest dobór odpowiedniego szczepu bakterii, ukierunkowanego  na dany problem niż duża ilość bakterii w jednym preparacie.[2]

W tym punkcie warto poruszyć jeszcze jedną ważną kwestię. Zbyt duża ilość bakterii może przyczynić się do rozwoju SIBO (zespołu przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim) 

Mit 3: Każdy probiotyk ma takie samo działanie

Nasza mikroflora składa się z wielu bakterii oraz grzybów między którymi istnieje bardzo silna współzależność, a jej wynikiem są określone oddziaływania na nasz organizm.

  • produkcja bakteriocyn, czyli związków o działaniu przeciwdrobnoustrojowym
  • wytwarzanie enzymów trawiennych, które wspomagają procesy trawienia
  • wywieranie pozytywnego wpływu na pasaż jelitowy i sprawną perystaltykę

Jednak nawet tutaj czyha na nas pewna pułapka. W obrębie jednego gatunku mogą być dwa szczepy o zupełnie innych właściwościach. Ich działanie na nasz organizm jest różne. Zjawisko to nosi nazwę szczepozależności.  Jako przykład można przytoczyć dwa szczepy bakteryjne:

  • Lactobacillus rhamnosus Rosell- 11 oraz
  • Lactobacillus rhamnosus GR-1.

Pierwszy z nich wspiera pracę jelit [3], drugi zapewnia odpowiednie środowisko w pochwie [4]

Mit 4: Tylko probiotyki w kapsułkach uwalniają się w jelitach

W badaniach klinicznych zostały ocenione szczepy bakteryjne, które były podane w różnych formach. Kapsułki, saszetki, kropelki. Nie zaobserwowano różnicy w działaniu ze względu na formę podania bakterii probiotycznych. Poza tym w niektórych przypadkach wymagane jest podanie probiotyku w postaci kropelek czy saszetek do rozpuszczenia w wodzie z powodu np. trudności w połykaniu.

W tym miejscu warto  podkreślić fakt, że szczepy bakteryjne wykazują odporność na działanie pH kwasowego w żołądku. Zatem same w sobie są już niewrażliwe na działanie niekorzystnych warunków w przewodzie pokarmowym, a w związku z tym nie wymagają dodatkowej osłonki[5]

Mit 5: Nie należy przyjmować probiotyków podczas stosowania antybiotyku

Ten mit był utrwalany przez wiele lat i wynikał z przekonania, że nie warto przyjmować jednocześnie probiotyków i antybiotyków, ponieważ kolejna przyjęta dawka leku przeciwbakteryjnego zabije wcześniej wprowadzone bakterie probiotyczne. Na skutek licznych badań zrewidowano pogląd dotyczący probiotykoterapii przy antybiotyku. Wyszczególniono kilka szczepów wyjątkowo odpornych na działanie antybiotyków. Aby dowiedzieć się więcej, zajrzyj do wpisu poświęconego probiotykom w antybiotykoterapii.

Szczepy, na które warto zwrócić uwagę podczas włączenia antybiotyku to:

  • Saccharomyces boulardii zawarty w preparacie Enterol
  • Lactobacillus rhamnosus Rosell-11 oraz Lactobacillus acidophilus Rosell- 52 występujące w preparacie Lacidofil[6]

Mit 6 Im więcej szczepów bakteryjnych  w preparacie tym lepiej

W tym przypadku również sprawdza się zasada, więcej nie znaczy lepiej. Wszystko zależy od konkretnych szczepów. Niektóre z nich aby wykazywały  swoje dobroczynne działanie muszą być podane same.

  • drożdżak Saccharomyces boulardii-  zmniejsza biegunkę
  • Bifidobacterium lactis Bb-12 -poprawia pasaż jelitowy i zwiększa częstość wypróżnień.

Jednak wyróżniamy również szczepy, których działanie jest synergistyczne.  Dopiero ich połączenie warunkuje poprawę w różnych problemach zdrowotnych.

  • L. rhamnosus Rosell-11 and L. acidophilus Rosell-52- Zmniejszają objawy ze strony przewodu pokarmowego podczas antybiotykoterpii[
  • L. reuteri RC-14® and L. rhamnosus GR-1- Poprawiają mikrobiom pochwy I pomagają w leczeniu infekcji intymnych o różnym podłożu

Mit7: Żywność fermentowana może zastąpić probiotyki apteczne  

Żywność fermentowana w postaci nabiału czy kiszonek odgrywa niezwykle ważną rolę w kształtowaniu prawidłowej mikroflory jelitowej. Szczepy bakteryjne wytwarzane podczas procesu fermentacji nie są pochodzenia ludzkiego, jedynie mogą stymulować namnażanie bakterii probiotycznych w jelicie.  Poza tym ich ogólna ilość może być niewystarczająco duża żeby wywołać określony efekt w naszym organizmie[7]

 

Probiotykoterapia jest zagadnieniem dosyć złożonym. Warto przed włączeniem jakiegokolwiek preparatu skonsultować się z lekarzem, dietetykiem lub farmaceutą aby dobrać właściwy probiotyk w zależności od wystepujących problemów.

Oceń wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Potrzebujesz POMOCY? Napisz do mnie!

Zawodowo działam na wielu płaszczyznach dlatego aby możliwie jak najszybciej się ze mną skontaktować wybierz interesujący Cię obszar mojej działalności. To pomoże usprawnić naszą komunikację