Ten wpis powstał na podstawie moich wieloletnich obserwacji z pracy w gabinecie.
Coraz częściej spotykam osoby, które samodzielnie diagnozują u siebie SIBO – niestety, bardzo często błędnie.
W dobie łatwego dostępu do testów i informacji online wiele osób pomija kluczowe etapy diagnostyki, co prowadzi do mylnych wniosków i niepotrzebnego leczenia.
Nie bez powodu diagnostykę SIBO powinien zlecać lekarz lub doświadczony specjalista – dzięki odpowiedniej wiedzy i doświadczeniu można uniknąć błędów, które kosztują nie tylko czas i pieniądze, ale przede wszystkim zdrowie jelit.
Spis Treści
Dlaczego samodzielna diagnostyka SIBO to zły pomysł
Wraz z rosnącym trendem samodiagnozy chciałabym pokazać Ci, jak rozsądnie podejść do tematu SIBO i zachować spójność w działaniu.
Aby naprawdę zrozumieć jak dobrze zdiagnozować SIBO krok po kroku, warto przyjrzeć się całemu procesowi – od żołądka aż po jelito grube. Zobacz film poniżej
Nie bez powodu diagnostykę zawsze powinien prowadzić specjalista. Dzięki jego wiedzy i doświadczeniu można uniknąć błędów, które kosztują nie tylko czas i pieniądze, ale przede wszystkim – zdrowie jelit.
Krok 1: Helicobacter pylori a SIBO
Coraz więcej badań wskazuje na związek między infekcją Helicobacter pylori a rozwojem SIBO.
Jeśli zaczynasz poszukiwania przyczyny przerostu bakteryjnego, warto rozpocząć właśnie od tej bakterii w żołądku.
Dlaczego?
Bo diagnostykę infekcyjną SIBO warto przeprowadzać zgodnie z naturalnym kierunkiem trawienia – od jamy ustnej po odbytnicę.
Żołądek odgrywa kluczową rolę w ochronie przewodu pokarmowego. Jeśli produkuje zbyt mało kwasu, otwiera „wrota” dla nieproszonych gości: bakterii, pasożytów i grzybów, które mogą skolonizować jelito cienkie.
Leczenie Helicobacter pylori a wpływ na SIBO
Standardowe leczenie Helicobacter pylori obejmuje podanie dwóch antybiotyków – tetracykliny i metronidazolu.
To połączenie nie działa wyłącznie na Helicobacter – ma też szersze zastosowanie w leczeniu innych infekcji jelitowych.
Metronidazol wykorzystywany jest w terapii pasożytów (np. Giardia lamblia, Blastocystis hominis) oraz w eliminacji metanogenów (czyli w leczeniu IMO, Methane-Dominant SIBO).
Tetracykliny z kolei są stosowane również w niektórych schematach leczenia SIBO.
Co to oznacza w praktyce?
Jeśli zaczniesz diagnostykę od Helicobacter pylori, a leczenie okaże się konieczne, jedna terapia może jednocześnie zaadresować kilka potencjalnie współistniejących patogenów.
Dzięki temu unikniesz przyjmowania większej ilości antybiotyków – a to ogromna ulga dla Twojej mikroflory jelitowej.
Krok 2: Pasożyty a SIBO
Jeśli badanie w kierunku Helicobacter pylori jest ujemne, kolejnym krokiem powinna być diagnostyka pasożytów.
O tym, jakie pasożyty mogą być powiązane z SIBO, pisałam szerzej [w tym wpisie]
Warto pamiętać, że:
pasożyty pierwotniacze (np. Blastocystis hominis) leczy się antybiotykami,
pasożyty wielokomórkowe (np. owsiki, glisty) wymagają leków przeciwpasożytniczych.
Jeśli wyniki wskazują na obecność pasożytów – leczenie powinno być celowane.
Jeśli nie, możesz przejść do kolejnego etapu diagnostyki.
Krok 3: Candida a SIBO
Związek między Candidą a SIBO jest wciąż dyskutowany, jednak praktyka kliniczna pokazuje, że często współwystępują.
W moich obserwacjach widzę szczególny związek między Candida a przerostem metanogenów (IMO).
Dlaczego?
Bo Candida jako grzyb drożdżopodobny wytwarza dwutlenek węgla, który stanowi „pożywkę” dla metanogenów produkujących metan.
Dlatego jeśli Twój wynik testu oddechowego wskazuje na IMO, warto zbadać także poziom Candidy.
Objawy SIBO są bardzo niespecyficzne, więc ich przyczyną mogą być nie tylko bakterie, ale również Helicobacter pylori, pasożyty lub Candida.
W przypadku dużego przerostu grzybiczego należy rozważyć leczenie w porozumieniu z lekarzem.
Krok 4: Leczenie SIBO – dopiero po diagnozie
Gdy przebadasz i – jeśli to konieczne – wyleczysz Helicobacter, pasożyty i Candidę, dopiero wtedy warto rozważyć terapię SIBO.
W trakcie leczenia notuj swoje samopoczucie – to pomoże wychwycić, po której terapii objawy się poprawiły.
W wielu przypadkach okazuje się, że wcześniejsze leczenie infekcji (np. Helicobacter lub pasożytów) wystarczająco zaadresowało problem i nie trzeba już wdrażać dodatkowej antybiotykoterapii.
To kolejny powód, by prowadzić diagnostykę SIBO krok po kroku i nie działać na oślep.
Krok 5: Dysbioza jelit a SIBO
Wprowadziłaś dietę low FODMAP i leczenie SIBO, ale objawy nadal się utrzymują?
W takiej sytuacji warto wykonać ponowny test oddechowy SIBO/IMO, aby sprawdzić, czy przerost został całkowicie usunięty.
Jeśli wynik nadal jest dodatni – rozważ ponowienie leczenia (ale zanim to zrobisz, przeczytaj [ten wpis]
Jeśli wynik jest negatywny, przyczyną objawów może być dysbioza jelita grubego.
Aby to potwierdzić, wykonaj test mikroflory jelitowej i sprawdź, czy nie ma nadmiaru bakterii produkujących gazy – one również mogą dawać objawy podobne do SIBO.
Podsumowanie
Jak widzisz dobrze zdiagnozować SIBO krok po kroku wcale nie jest takie łatwe. Prawidłowa diagnostyka SIBO to proces, który powinien obejmować:
Badanie w kierunku Helicobacter pylori
Diagnostykę pasożytów
Ocenę Candida
Ewentualnie – leczenie SIBO
Weryfikację dysbiozy jelita grubego
Tutaj masz to zebrane w całość
Dzięki takiemu podejściu działasz mądrze, logicznie i w zgodzie z fizjologią, zamiast „strzelać na ślepo” testami czy antybiotykami.
Twoje jelita Ci za to podziękują. A jak u Ciebie wyglądała diagnostyka SIBO?